Z wykształcenia jestem magistrem chemii Uniwersytetu Warszawskiego.
Sztuka i malarstwo zawsze były ważnym uzupełnieniem mojej aktywności zawodowej.
Rysunku i malarstwa uczyłam się na kursach, konsultacjach, warsztatach i wyjazdach plenerowych, prowadzonych m.in. przez artystów plastyków: Lecha Żurkowskiego (Zamek Królewski i Studio Plastyczne Ścieżka), Sławomirę Rykfę (Pracownia Mansarda Staromiejski Dom Kultury), Krzysztofa Klępkę (Bemowskie Centrum Kultury art.bem), Renatę Szymanowską (Bielański Ośrodek Kultury).
Od 2006 roku jestem członkiem Warszawskiego Stowarzyszenia Plastyków.
Maluję różnymi technikami, zależnie od nastroju i potrzeb.
Plener w Beskidzie Żywieckim był świetnie zorganizowany. Odczuwaliśmy, że opiekunowie są nami zainteresowani i zależy im na naszym indywidualnym rozwoju. Chcą przekazać nam jak najwięcej wiadomości teoretycznych i praktycznych.
To skłoniło mnie do zapisania się na warsztaty z akwareli u Joanny Sułek-Malinowskiej.
Uczestniczyłam w kolejnym plenerze, tym razem dla akwarelistów, w czerwcu w Szczyrku. I znowu doskonała organizacja, program, który był na bieżąco dostosowywany do warunków pogodowych.
W sierpniu rozpoczął się kurs warsztatowy z malarstwa eksperymentalnego, prowadzony przez Jacka Malinowskiego, podczas którego poznałam i nadal poznaję kierunki i techniki stosowane w malarstwie nowoczesnym.
Bardzo mnie zainteresowało malarstwo fakturowe o wyraźnej strukturze i mocnych cieniach. Postanowiłam zastosować tę technikę w swoich reliefach. Większość z nich nawiązuje do roślin, które gdzieś spotkałam i zapamiętałam. Czasami są one bardzo uproszczone, o kolorach niespotykanych w naturze. Najczęściej maluję je farbami akrylowymi, których kiedyś nie lubiłam. Teraz doceniam ich zalety.
Obrazy reliefowe nie nudzą się.
Zmieniają się zależnie od pory dnia, oświetlenia oraz kierunku patrzenia na nie.
Nowe obrazy udostępniam na swojej stronie www.paintart.pl
